Przygotowujemy sie. Choinka, jaka wspaniala! Niestety w
tym roku nie dalismy rady pojechac wszyscy razem wybrac choinke. Ja, oczywiscie
pracowalm. Ten motyw “ja pracowalm/pracuje/beda pracowc” bedzie powtarzal sie
dosc czesto teraz. Tak wiec w pierwszy
grudniowy weekend chlopaki plus moja Mamus pojechali na poszukiwanie
choinki. Jako, ze okolica wciaz nam nie
znana, jezdzili bladzili, trafili wkoncu
na prawdziwa farme, (gdzie mozna bylo nawet samodzielnie wyciacsbie choinka) i przywiezli pieknosc! Wiedzialm o tym planie
i choc tak bardzo lubie kupowac chonke i ja ubierac, nie chcialam przedluzac
tego mometu, bo Victorcio juz nie mogl sie doczekac. Jako, ze w moj grafik
pracy nie przewidywal wolnego na
najblizszy czas, pojechali sami.
Wracalam z prac. Jak zobaczylam
oswietlona choinke
przez okna naszego domu to …to wszystkie, ale to wszystkie
troski i problemy zniknely jak pod dotknieciem rozzczki. Pieknie jest w naszym
domu. Choinka przerosla moje oczekiwania. Jako, ze maz moj zwykle stara sie
wybrac mniejsza niz ja bym chialala - zdjecie swiateczna z przed 3 lat, choinka
naszej wielkosci, wygladamy komicznie, my wielkoludy, tudziez choinka karze,
tak wiec instrulowlam mojego synka, “misiu pamietaj duza wybiez, jak tatus
stanie kolo niej, zeby byla wieksza od niego”.
Jako, ze rozmiary, dlugosci i tego typu rzeczy to jeszcz zbyt
komplikowane dla mojego 6 latka, dosc trudno bylo sie porozumiec. W koncu moje
dziecko zrobilo obliczenia, pomiary,
pomyslal i stwierdzil, “wiem, zeby byla taka duza jak tata z lampa na glowie”. Tak wiec mamy taka. Do samego sufitu! i nawet trzeba bylo troszeczke jeszcze przyginac czubek. Udekorowali ta pieknosc razem z moja Mama i cudo stoi. Tatus dolecial do nas z Polski przed paroma dniami i dopomogl w dekoracji domu i werandy. Wczoraj jeszcze i ja pare akcentow swiatecznych dorzucilam, kartki swiateczne porozwieszalam. O jak sie swiatecznia zrobilo! List do Swietego Mikolaja zostal napisany dokladnie 1 Grudnia!, ciasteczka sa upieczone, kartki rozeslane, oplatek z Polski przylecial, prezenty…..nie mam pojecia. Kupuje i odkladam na strych i juz sama nie wiem co mam, i dla kogo,. Nie mamy jeszcze menue na swieta, a co za tym idzie listy zakupow. W tym roku beda znowu podwojne Swieta, zreszta jak juz chyba zawsze. 24 grudnia Polska Wigilja, tradycyjna z aniolkiem przynoszacym prezenty, a 25 Amyeryknskie Swieta z indykiem, Mikolajem i swiatecznym gwarem. Teksanscy tesciowie dolecieli wczoraj. Jeszcze dzisiejszy dyzur, 2 dni pracy i mam wolne! I Swieta, Swieta, Swieta.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz