Wlasnie
w takich chwilach boli najbardziej. W takich momentach w srodku nocy,
kiedy ciemnosc przygniata, a mysli staja sie glosniejsze i bardziej wyraziste.
Natretne.
Wtedy boli najbardziej. Chociaz zawsze boli. I choc
straszna to prawda, to jednak prawda, ze
czlowiek uczy sie z tym zyc. Nie wiem, czy bol lagodnieje. Moze.
4 tygodnie temu serduszko mojego nienarodzonego dziecka
przestalo bic. Jednego dnia dane nam bylo zobaczyc nasze przyszle dziecko,
glowka, raczki i nozki, i to bijace serduszko. Tydzien pozniej bylo, ale juz
nie bilo. Tym razem mialm szczescie pobyc jego mama przez 11 tyodni. Juz prawi,
juz tuz tuz, i przekroczylabym ta
magiczna liczbe 12 tygodni, kiedy to mozna w miare smialo obwiescic swiatu, ze
zostaniemy znowu rodzicami. Planowalm obwiescic ta nowine w Wigilie….
“Cos sie dzieje po cos”. “Nic sie nie dzieje bez
przyczyny”. Jak rowniez “wszystko ma sens”…..Tak. Dwojka moich dzieci
postanowila pozostac w innym wymiarze.
Boli. W noce takie jak ta, w myslach ide krok po kroku przez wszystkie te dni
pelne szczescia i nadzieji i analizuje gdzie popelnilam blad. Czego bylo za
duzo, czego bylo za malo. Czy na prawde
musialam wypic ta kawe? A sushi?! Przeciez wiedzialam, ze nie powinnam byla go
jesc! Czy gdybym nie napisala tego zgryzliwego sms-a do T z poczekalni, to moze
to by sie nie wydazylo. Dlaczego. Dlaczego???? Za duzo stresu w pracy, ba za
wogole za duzo pracy, tak, pewnie i tak… ale zeszlym razem wydarzylo sie to na
wakacjach! Wciaz mam przed oczami widok
tych gor. Odjerzdzalam myslac, moje dziecko wybralo to miejsce, zeby pozostac.
Pieknie tam bylo. Ale przeciez ja mam tyle
milosci w sobie, ktorach chcialm
mu/im dac!!!! Dlaczego moje dzieci nie chcialy dolaczyc do nas?!
Wybieram zabawki na choinke. Biore do reki i odkladam.
Korci mnie, zeby kupic i po jendej dla nich. Jeby jakos fizycznie zaakcentowac
fakt, ze sa!!!! JA wiem, ze sa! nie moge ich dotknac, ale one sa i beda, zawsze
czescia mnie. …..Och zeby ta noc dobiegla juz konca. W dzien sa te mysli
bardziej ulozone, oswojone.
Przytulam cieplo.... Jestem myslami choc Daleko....
OdpowiedzUsuńNiebo pełne jest Aniołków...
OdpowiedzUsuń