piątek, 11 grudnia 2015

O smutku. Czyli kiedy umiera nadzieja.

Wlasnie  w takich chwilach boli najbardziej. W takich momentach w srodku nocy, kiedy ciemnosc przygniata, a mysli staja sie glosniejsze i bardziej wyraziste. Natretne.  
Wtedy boli najbardziej. Chociaz zawsze boli. I choc straszna  to prawda, to jednak prawda, ze czlowiek uczy sie z tym zyc. Nie wiem, czy bol lagodnieje. Moze.
4 tygodnie temu serduszko mojego nienarodzonego dziecka przestalo bic. Jednego dnia dane nam bylo zobaczyc nasze przyszle dziecko, glowka, raczki i nozki, i to bijace serduszko. Tydzien pozniej bylo, ale juz nie bilo. Tym razem mialm szczescie pobyc jego mama przez 11 tyodni. Juz prawi, juz  tuz tuz, i przekroczylabym ta magiczna liczbe 12 tygodni, kiedy to mozna w miare smialo obwiescic swiatu, ze zostaniemy znowu rodzicami. Planowalm obwiescic ta nowine w Wigilie….
“Cos sie dzieje po cos”. “Nic sie nie dzieje bez przyczyny”. Jak rowniez “wszystko ma sens”…..Tak. Dwojka moich dzieci postanowila  pozostac w innym wymiarze. Boli. W noce takie jak ta, w myslach ide krok po kroku przez wszystkie te dni pelne szczescia i nadzieji i analizuje gdzie popelnilam blad. Czego bylo za duzo, czego  bylo za malo. Czy na prawde musialam wypic ta kawe? A sushi?! Przeciez wiedzialam, ze nie powinnam byla go jesc! Czy gdybym nie napisala tego zgryzliwego sms-a do T z poczekalni, to moze to by sie nie wydazylo. Dlaczego. Dlaczego???? Za duzo stresu w pracy, ba za wogole za duzo pracy, tak, pewnie i tak… ale zeszlym razem wydarzylo sie to na wakacjach!  Wciaz mam przed oczami widok tych gor. Odjerzdzalam myslac, moje dziecko wybralo to miejsce, zeby pozostac. Pieknie tam bylo. Ale przeciez ja mam tyle  milosci w sobie, ktorach chcialm  mu/im dac!!!! Dlaczego moje dzieci nie chcialy dolaczyc do nas?!

Wybieram zabawki na choinke. Biore do reki i odkladam. Korci mnie, zeby kupic i po jendej dla nich. Jeby jakos fizycznie zaakcentowac fakt, ze sa!!!! JA wiem, ze sa! nie moge ich dotknac, ale one sa i beda, zawsze czescia mnie. …..Och zeby ta noc dobiegla juz konca. W dzien sa te mysli bardziej ulozone, oswojone. 

2 komentarze: